Info

avatar Zapiski zamieszcza SCRUBBY ze wsi Kampinoski PN. Mam odbitą dupę przez 13756.55 kilometrów w siodle w tym 3719.58 kilometrów w terenie. Zapitalam ze średnią 16.78 km/h.
Mniej-więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy SCRUBBY.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
100.00 km 2.00 km teren
04:16 h 23.44 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max:201 (107%)
HR avg:155 ( 82%)
Podjazdy:143 m
Kalorie: 3435 kcal

Bitwa nad Bzurą - VIII Rekonstrukcja w Brochowie

Niedziela, 13 września 2009 · dodano: 17.09.2009 | Komentarze 2

Do Brochowa wybraliśmy się z grupą z GL. Część zdecydowała ,ze jedzie z Wawy do Brochowa a wraca pociągiem, inni, że startują z Zaborowa, jeszcze inni pojechali motocyklem ;-)))
Tak, czy siak, zebraliśmy się wszyscy w Zaborowie








Podróż odbywała się super spokojnie.





Czasem On ciągnął nas, czasem my podczepialiśmy się pod Niego



Choć to nie była pielgrzymka, grzecznie stanęliśmy p[od kapliczką i po... i porobiliśmy zdjęcia.







Popedałowaliśmy dalej aż do Brochowa... Po drodze mieliśmy kilka postojów na zdjęcia, siusiu i naprawę dętki.



















Po dojechaniu do Brochowa okazało się, ze czeka na nas Wojsko Polskie z 1939 roku.



Zaczęła się rekonstrukcja:





WP wysłało posiłki:



Znaleźliśmy stanowiska Niemców.



I postanowiliśmy spuścić im wpierdol! Dopiero jakiś pan powiedział nam, że to nie są wszyscy Niemcy i że możemy odpuścić.







Zamiast regularnej bitwy pieszo-rowerowej, postanowiliśmy zatruć szwabów gazami bojowymi. Ludzie cofnęli się nieco...



Mnie kusiła jednak regularna strzelanina i juz wiedziałem skąd zdobędę broń ;)



Niemcy atakowali



i cofali się



czaili się



Atakowali i ...



...znów się czaili



Nasi chłopcy odbili wioskę Brochów na trochę



Wtedy znów przyszli Niemcy i ją spalili.



Strzelali tu i tam





Aż zwyciężyli a nasze Armie Pomorze i Poznań wycofały się krwawiąc straszliwie przez Puszczę Kampinoską do Warszawy.

Wycieczka była super i wróciliśmy w cztery osoby do Zaborowa rowerami.


Komentarze
SCRUBBY
| 08:57 poniedziałek, 21 września 2009 | linkuj Zapraszamy za rok. Za rok ustawimy się na podnośniku i będą lepsiejsze focisze.
niradhara
| 20:08 sobota, 19 września 2009 | linkuj Wycieczka na wojnę - to naprawdę coś wyjątkowego!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa botem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]